[czasem rymy, czasem nie – miało być z humorem ^^]
Sakura
oczy otwiera
Spogląda
przez okno
I dostrzega
frajera
Naruto
sanki ciągnie
Jest
pewien że zaraz
W śniegu
utonie
W
oddali Sasuke się śmieje
Bo
Itachi za kurami biegnie
„Przecież
jajek na święconkę
W ten
sposób kura nie zniesie”
Kakashi
się wkurza
Bo
rżenie Sasuke
Źle
na niego wpływa
„Jak
oni mogą w ten sposób
Odrywać
mnie od świerszczyka?”
Tsunade
tupie nogą
„Gdzie
ten Itachi z jajkami
Się
podział?!”
Deidara
z Sasorim
Przed
nią uciekają
Bo
nie chcą wyruszyć
Na
kurczakową rzeź
Gaara
widząc żałosne uniki
wzywa na pomoc piaskowego zwierzaka
wzywa na pomoc piaskowego zwierzaka
Ten
niewytresowany dzikus
Rzuca
się na kuraki
Pozostawiając
po nich
Jedynie
girkowe ostatki
Konan
z Guuren kładą się na ziemię
Sikają
ze śmiechu z nieziemskiego czynu
Tsunade
zauważając miejsce zbrodni
Zaczyna
za Gaarą biegać zaciekle
Hidan
z odsieczą wzywa Jashina!
Ten
niezadowolony zakłóconym spokojem
Ostatecznie
bawi się w ratownika
„Wesołego Alleluja!” krzyczy
W
oddali słychać grzmot
Po
którym z nieba wystrzela
Jajeczkowy
grom!
Małe głupoty dla czytających z powodu zbliżających
się Świąt!
Nie zapomniałam o was ;p!
Dziękuje, że ze mną jesteście :)
Wiecie?! Wszystkiego BOGATEGO i oby was pewnego ranka rózgi
nie obudziły ^^
Fajne ha.Bardzo mi się podoba i wzajemnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Uśmiałam się.
OdpowiedzUsuńDzięki :* Również Wesołych Świąt ponownie.
Świetne hahaha umiałam się :D
OdpowiedzUsuń